Laska jest przyzwyczajona do takiego traktowania. Mąż impotent przegrał z nią w karty. Dlatego przez cały dzień ciągną ją jak sukę. A im mocniejszy kołek, tym mocniej wbijają go do środka. Tylko cipka jest już tak przyzwyczajona do nowych panów, do obfitości mleka - że nie chce się cofnąć.
Ta Masza nie przepuści żadnego kutasa obok siebie. Rowerzysta Stepa zatrzymał się, żeby usiąść i odpocząć. A ta suka się do niego dobierała. Jak można się oprzeć? Tacy są faceci - wypuszczasz laskę na godzinę, a tu już ktoś ją posuwa w dupę. A potem ona zachowuje się jak pruderyjna - matka jej nie pozwala, dopiero po ślubie! Musisz ich ściągnąć pierwszej nocy!